W przyszłym roku modele Alfa Romeo przejdą facelifting. Mowa tu o sedanie Giulia i SUV-ie Stelvio. Zmiany widoczne są nie tylko z zewnątrz, lecz także wewnątrz. Pojawi się nowa wersja Competizione oraz nowe silniki.
Na pierwszy rzut oka zmiany są delikatne. Przede wszystkim pojawi się nowy układ elementów świetlnych, który zaprezentowano w modelu Tonale. Z przodu zmieniono także grill oraz w przypadku modelu Stelvio tylne klosze są przydymione z czarnym błyszczącym wykończeniem.
Od dziś w obu modelach debiutują reflektory adaptacyjne (matrycowe) „3+3” z nową matrycą Full-LED. Podkreślają one zarówno pokrewieństwo z Tonale, jak i przywodzą na myśl jedną ze słynnych cech stylistycznych marki. Cecha ta została wprowadzona przez kultową Alfę Romeo SZ Zagato oraz samochód koncepcyjny Alfa Romeo Proteo.
Podstawową zmianą w środku jest wprowadzenie wyświetlacza o przekątnej 12,3 cala, który umiejscowiony jest przed kierowcą. Zestaw wskaźników wyświetla dane w trzech różnych układach graficznych:
Dla fanów marki Alfa Romeo słowo „Competizione” kojarzy się przede wszystkim z limitowanym do 500 sztuk modelem 8C zaprezentowanym w 2007 r. Wersja o tej nazwie zagości w konfiguratorze modelu Giulia i Stelvio. Jej charakterystyka to:
Katalog został mocno uproszczony. Dostępne będą tylko dwie wersje wyposażenia: Super oraz Ti. Do Super można zamówić pakiet Sprint, natomiast do Ti- Veloce.
Warto podkreślić, że na Veloce bazuje nowe Competizione.
Alfa Romeo Giulia oraz Stelvio w 2023 r. będą dostępne z trzema silnikami: benzynową jednostką o mocy 280 KM. Ciekawostką jest dołączenie do gamy dwóch jednostek wysokoprężnych w wariantach mocy 160 i 210 KM.
Dla fanów mocniejszych wrażeń z jazdy nadal będzie dostępna wersja Quadrifoglio z silnikiem 2.9 V6 510 KM i napędem na tylną oś (Giulia) lub napędem Q4 (Stelvio).
Słabsza jednostka Diesla będzie dostępna z napędem tylko na tył. Mocniejsze silniki będą połączone z napędem Q4.